Co zrobić żeby programista napisał mi aplikację tak, jak ja chcę?

W starożytnych czasach początków informatyki programowanie było sztuką, a informatycy byli magikami. Programiści nie mieli tak wielu możliwości jak dziś i robili to co mogli / potrafili, a zleceniodawca nie miał za bardzo wpływu na to co powstanie. Wyznaczany był kierunek, a wykonawca określał co się da zrobić, a co nie.

W dzisiejszych czasach technologia nie jest już ograniczeniem w większości przypadków.
Jedynym problemem jest teraz to, żeby wytwórcy oprogramowania precyzyjnie przekazać co chcemy żeby dla nas wytworzył. Jak to zrobić?

Narysuj mapę

Może nie dosłownie, ale właśnie mapa jest tu doskonałą analogią.
Jeśli chciałbyś komuś dać wskazówki jak przedostać się na Twoim osiedlu z punktu A do punktu B, najlepszym rozwiązaniem byłoby narysować mu w uproszczeniu schemat tego osiedla i za pomocą strzałek wskazać drogę.

Tak samo musisz przeprowadzić wykonawcę Twojej aplikacji przez … Twoją aplikację.
Nie rysuj mu jednak mapy (choć rysunki poszczególnych ekranów aplikacji na pewno się przydadzą), a przygotuj specyfikację aplikacji, w której zapisz wszystko na czym Ci zależy.

Praktyka jednak pokazuje, że napisanie dokumentacji projektu w której uwzględnione są odpowiedzi na wszystkie możliwe pytania dewelopera, jest raczej niemożliwe. W trakcie kodowania programista często może natknąć się na nieprzewidziane problemy, które umknęły Twojej uwadze. Nie przewidzisz wszystkiego.

Czy pozwolić programiście samemu podejmować decyzje?

Jestem zdania że specjalistów (z różnych dziedzin) można podzielić na dwie grupy:

  • tych którzy w każdym momencie wymagającym podjęcia decyzji proszą zleceniodawcę o „werdykt”, oraz
  • tych którzy „wiedzą lepiej” i postanawiają sami rozwiązać problem.

Która opcja jest lepsza?
Pewnie najlepszym wariantem byłoby coś pomiędzy… ktoś kto ważne rzeczy będzie konsultował, a te mało istotne załatwi we własnym zakresie.
Problem polega na tym, że wykonawca jeśli nie rozumie potrzeb klienta, nie jest w stanie sam określić co jest dla niego ważne, a co jest drobiazgiem.
Jak się przed tym zabezpieczyć?
Po prostu zanim zaczną się konkretne prace, powinieneś się na te problemy przygotować, by proces tworzenia Twojej aplikacji przebiegał sprawnie i bez zakłóceń.

Określ cel projektu w specyfikacji projektu aplikacji

Tworząc dokumentację aplikacji podaj koniecznie po co ona powstaje, dlaczego powstaje właśnie teraz, w czym ma pomóc Tobie, lub Twoim klientom.
Dzięki temu, programista w każdym momencie wymagającym podjęcia decyzji, może spróbować rozwiązać problem samodzielnie zadając sobie proste pytanie „która droga lepiej prowadzi do wyznaczonego celu?”.

Podaj programiście kontakt do osoby decyzyjnej i jego zastępcy

Programista napotykając na problem, najczęściej musi uzyskać decyzję w miarę szybko, żeby nie stać z pracą w miejscu i nie czekać. Brak informacji zwrotnej „bo osoba która się tym zajmuje jest chora” niepotrzebnie wydłuża proces programowania. Zadbaj więc o to, by każda osoba biorąca udział w projekcie miała swojego zastępcę i przekaż programistom namiary do nich.

Kontroluj, kontroluj i jeszcze raz kontroluj

Jak mówi stare przysłowie… kontrola najwyższym stopniem zaufania.
Kontroluj więc postępy prac nad Twoim projektem, by to co powstaje od początku do końca było zbieżne z Twoją wizją.
Trudno jest jednak weryfikować cały duży projekt. Dużo łatwiej to robić jeśli jest on podzielony na części lub etapy.
Zapisz w specyfikacji projektu jakie moduły programu mają powstać w pierwszej kolejności. Jeśli z kolei jakiś moduł jest mocno rozbudowany, ustal jakie jego funkcje są priorytetowe, a które mogą powstać w drugim etapie.
Dzięki temu będziesz wiedział na bieżąco co się dzieje z Twoim projektem.

Dokumentuj każde ustalenia

Każdy szczegół który ustalasz ze zleceniobiorcą musisz udokumentować. Nawet jeśli jakaś decyzja została podjęta na szybko, zapisz jej treść i wyślij do programisty z prośbą o potwierdzenie.
Jest to o tyle ważne, że odbierając gotowy produkt lub jego moduł musisz zweryfikować czy rzeczywiście jest on tym, co zamówiłeś. W przypadku braków musisz mieć dowód na to jakie były ustalenia.
Mała dygresja: do dokumentowania szczegółów projektu nie najlepiej nadaje się poczta elektroniczna (o czym w innym artykule), ale lepsza ona niż nic.

Udzielaj zleceniobiorcy precyzyjnych informacji, rozmawiaj, pozwól mu zrozumieć Twój sposób myślenia, by realizując projekt dla Ciebie podążał w tym samym kierunku, w którym Ty planowałeś.
Im więcej informacji udzielisz przed rozpoczęciem projektu, tym mniej nieporozumień czeka Cię po.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *